Wczoraj radni nie wyrazili zgody na postawienie pomnika z okazji 100 – lecia harcerstwa polskiego. – Pomysł wydaje mi się dobry, ale lokalizacja nietrafiona – powiedział wiceprzewodniczący Rady Miasta, Adam Bobryk.
Z taką prośbą zwrócili się do radnych harcerze z naszego regionu. Na symbolicznym monumencie miała pojawić się mała tabliczka z napisem: „100 – lecie harcerstwa 1910 – 2010.” Projekt uchwały zakładał, że miejscem, na którym on stanie będzie skwer u zbiegu ulic Piłsudskiego i Sportowej. Całkowity koszt mieli pokryć sami inicjatorzy. Większość radnych stwierdziła, że zaproponowana lokalizacja budzi wątpliwości i zagłosowała przeciw nie podając konkretnych powodów. Podczas kolejnej sesji miejskiej uchwała będzie głosowana ponownie. Zmianie ma jednak ulec miejsce, na którym ma stanąć pomnik.
Wynik głosowania zaskoczył radnego Zbigniewa Piwońskiego, który wypowiadał się w imieniu harcerzy.
bg