Oby nadzieje na goszczenie u nas piłkarzy nie skończyły się tylko na tym słodkim torcie. Fot. AB

Dwa lata temu siedleckie władze zdecydowały, że miasto będzie ubiegać się o status centrum pobytowego podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku. Na razie jednak wszystko stoi w miejscu.

– To dla nas promocja i szansa – przekonywał podczas kolejnych konferencji Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec. Od tych wypowiedzi minęło sporo czasu. A konkretów brak. Także ze strony spółki PL 2012 (stworzona do koordynacji przygotowań do EURO 2012). Co prawda w czerwcu 2009 nasze miasto, razem z 43 innymi znalazło się na liście wstępnie wybranych przez komisję centrów, ale na tym się skończyło. 25 grudnia mieliśmy dowiedzieć się czy pozytywnie przeszliśmy kolejny etap weryfikacji.

-Niestety, jeszcze nie możemy niczego powiedzieć. Data grudniowa jest  już nieaktualna i nie mamy na razie żadnych konkretów – powiedziała nam dzisiaj, miesiąc po terminie, Emilia Cieniuch, rzecznik prasowy PL 2012.

Przypominamy, że Polska ma jeszcze w połowie tego roku przedstawić oficjalną propozycję dla drużyn narodowych, czyli minimum 16 centrów.

bg