Trwa sesja miejska. Radni znajdują się w punkcie 20. „interpelacje i zapytania radnych”. Po raz kolejny zainteresowanie wzbudziła jedna ze spółek miejskich, jaką jest Zakład Utylizacji Odpadów. O wyjaśnienia poprosił radny Mariusz Dobijański, który podniósł trzy kwestie
Nowa siedziba ZUO i dekoratorka wnętrz |
Jedną z nich były wątpliwości czy osoba, z którą zawarto umowę zlecenie na wykonanie dizajnu nowej siedziby spółki, jako studentka 5 roku architektury posiada uprawnienia do wszystkich zadań jakie jej zlecono. Chodziło konkretnie o przygotowanie projektu budowlanego.
Mariusz Dobijański zapytał też czy prezydentowi Siedlec znany jest fakt, że pani, która zajmuje się kwestią wystroju wnętrza jest przyszłą synową jednego z członków zarządu spółki? Wiadomość taką jak stwierdził radny ma dzięki funkcjonowaniu jednego z portali społecznościowych. Radny zastanawiał się czy umowa zlecenie jaka została z nią zawarta na kwotę kilku tysięcy złotych jest prezentem ślubnym?
godz. 15.49 – ws. ewentualnych związków między członkiem zarządu ZUO, a osobą, która odpowiada za wystrój i dizajn nowej siedziby spółki prezydent Wojciech Kudelski nie chciał się wypowiedzieć. Stwierdził, że nie zna ani syna członka zarządu ani kobiety o której wspomniano.
godz. 15.53 – stanowisko w sprawie zajął Stefan Kalicki, członek zarządu ZUO, który odesłał radnego Mariusza Dobijańskiego po bardziej szczegółowe informacje wprost do swojego syna. Na zakończenie dodał, że kiedy para określi datę ślubu radny Dobijański zostanie o nim poinformowany.
Szczegółowa informacja na ten temat dzisiaj.
Oj Tam Oj tam !
Panie Dobijański, idź pan za ciosem i złóż doniesienie do CBA. Wtedy zagłosuje na pana w każdych wyborach.
A sprawa wygląda naprawdę nieciekawie.
Najpierw pan Kalicki – menadżer po kursach jak powiedział Kudelski – dostaje w nagrode za wierna słuzbe posadke w ZUO.
Nastepnie przyszła synowa wiceprezesa spółki dostaje bez konkursu zamówienie na wykonanie usługi co której – śmiem twierdzić z całą pewnościa – mnie ma uprawnień.
Ciekawe jeszcze kto podpisywał jej dokumenty i za jaka kasę.
Po odpowiedzi Kalickiego widać, że nie ma nic do powiedzenia.
Ale szambo.
Nasze ZUO powinno zmienić nazwę ns MIŚ. Najpierw choinka, później segregacja dzieci a teraz za kasę podatników prezencik zaręczynowy na chodzenie po sklepach wnętrzarskich. Cyt.: "nie mamy Pańskiego futra i co Pan nam zrobi? Cham się uprze i mu daj… skąd wezme jak nie mam?"
Pan kalicki postępuje jak "gówniarz", a nie poważny człowiek, jakim przynajmniej teoretycznie powinien być członek zarządu spółki miejskiej. Postawa pana Kudelskiego też pozostawia wiele do życzenia…
Raczej nie inaczej 🙂
motto PiiiiiSuuu siedleckiego "jak się nie ma co się lubi to się kradnie co popadnie 😀
skoro 14 tysiaczków na prezent slubny to na komunie pewnie z 5. O kurcze mam dwie w maju. ZUO nie daruje ci.
Wyprowadzają pieniądze ze spółki a opowiadają o weselu, Kudelski stracił kontrolę i wogóle nie wie co wyrabiają jego ludzie. Panie Kalicki opowiedz o tym jak byłeś radnym i kogo ubezpieczałeś czy ubezpieczałeś spółki miejskie? Skandal Kudelski zrezygnuj jak masz honor bo rozwalisz Siedlce zanim będą wybory
I dlatego wszystko powinno być prywatne – u normalnego właściciela za coś takiego zarząd wylatuje ze zgłoszeniem do prokuratury. Lody można kręcić tylko za publiczne…
Dokładnie
W normalnych prywatnych spółkach to pan były Kwaśniewski doradza za 50 tys. miesięcznie, bo za 10 tys. emerytury nie sposób wyżyć. Normalności dziś nie ma, są oszustwa i kumoterstwo od góry po dół.
sytuacja – restauracja w mieście , nie daleko siedzi 2 panów i pani ,z kontekstu rozmowy wynika ,że oferent pudruje swój produkt/usługę -będzie przetarg….skąd znam tę twarz,kurde…ZUO sam boss
I dlatego interpelacje Obatel Henry przeniósł na koniec sesji. Jak widać sporo tych niewygodnych pytań. A tak z innej beczki to radni koalicyjni w ogóle coś robią ns tych sesjach? Czy im i tak wszystko pasuje, a do zapachu śmierdzących spraw przywykli, bo swojego smrodu się nie czuje.
Oj ale jazgot! Mądra dziewczyna, wiedziała z kim się wiązać, i od razu są wyniki! Z nami nie zginiesz, dbamy o swoich!
Żeby opracować projekt trzeba mieć odpowienie uprawnienia stosowanie do specjalno sci oraz wpis do Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownicta???
Brawa dla was, ze opisujecie tak wazne sprawy. Kumoterstwo, nepotyzm i pogarda wladzy wobec mieszkancow jest niebywala! Dziekuje spinowi, ze macie odwage opisywac i przekazywac nam te bulwersujace fakty. Wasza kokurencje stac tylko na reklamy wladzy i wchodzenie im w tylek. Wy macie jaja… A co do jaj to moim zdaniem kudelski z kalickiem powinni zostac nimi poczestowali za ta hanbe opisana w artykule. S…y bez honoru!
+1
Typowe kolesiostwo siedleckie! Kiedyś się krzyczało że komuniści kradli mieli układy. A tera dorwali się do władzy Ci którzy ich wcześniej nie mieli i robią dokładnie to samo. Tylko uczciwym ludziom jak zwykle wiatr w oczy. "Decydenci"Ku… Ma….
Niech Panie ze Spin zainteresują się terminami walnego w Zuo będzie ciekawie, już jest następca Grunlanda, Kalicki ma zostać bo nie mają kogo za niego
Witam i pytam o granice absurdu. ?…
Pan Radny Dobijański uzyskał na poprzedniej radzie moje Wyjaśnienie. Wybrałem osobę o właściwych kwalifikacjach za wynagrodzenie 30zł/m2, przy min stawce architektów wnetrz z rynku siedleckiego 50zł/m2. Projekt przebudowy wnętrz, nie naruszający konstrukcji budynku – wyburzenie 3 ścianek działowych za zgodą właściciela budynku, nie wymaga uprawnień.Jeśli były by nawet wymagane to ja sam mam takowe uprawnienia. Wybrana osoba nie była pod kątem koneksji a wiedzy fachowej, którą posiada. To wszysko w tym temacie. Pozdrawiam. Andrzej Grundland
Panie Andrzeju,
Podstawowe pytanie brzmi: "Czy do prostych prac typu umeblowanie siedziby urzędu konieczne jest zatrudnienie architekta wnętrz?"
A drugie: "Czemu nie został w takim razie ogłoszony konkurs, aby dać szansę innym, którzy też przecież mogliby zaproponować porównywalną stawkę i być może posiadali by odpowiednią do wykonania zadania wiedzę fachową"?
pytałam o to juz na Tygodniku, ale pan nie odpowiedział. Skoro ujawnił sie pan na tym forum, ponowię swoje wątpliwości.
Do sporządzenia projektu przebudowy budynku potrzebny jest architekt z uprawnieniami. Musi on sporządzić inwentaryzację stanu istniejącego i sporządzic projekt zmian z uwzględnieniem przeznaczenia budynku, uzgodnieniami w Straży Pożarnej, Sanepidzie, itd.Jeżeli w grę wchodziło wybudowanie podjazdu dla wózków – to oznacza, że zmienia się konstrukcję budynku. Projektu takiej zmiany nie może wykonac studentka bez uprawnień. A skoro pan twierdzi, że to pan posiada takie uprawnienia to sprawa śmierdzi jeszcze bardziej, bo sa dwie możliwości:
albo urząd po znajomości odstąpił od wymogów w tym temacie i potraktował projekt studentki ulgowo omijając prawo, albo pan podpisał to co studentka stworzyła — czyli – złamał pan prawo.
Jestem po przeprowadzeniu podobnej inwestycji. Musiałam załatwic wszelkie formalności, zatrudnić uprawnionego architekta, dokonać wszelkich uzgodnień. Dla mnie pana wyjasnienie w tej kwestii jest absurdalne.
Nastepnie: podaje pan cenę za metr usługi za aranżację wnętrz. Nie kwestionuję ceny – kwestionuję zasadność zatrudniania w tym celu specjalnej osoby. w końcu siedziba ZUO to nie muzeum czy galeria sztuki.
A gdzie cena jaka zapłacono za projekt przebudowy?
Panie prezesie, nie wmówi pan ludziom, że zatrudnił pan nikomu nie znaną studentkę kierując sie jej kwalifikacjami, bo to bzdura. Oczywiste jest, że zlecenie to dostała po znajomości i cała sprawa śmierdzi na kilometr. A jeżeli pan temu zaprzecza, to niech pan przedstawi te "właściwe kwalifikacje" jakimi w chwili otrzymania zlecenia dysponowała zatrudniona osoba.
Osobiście mam nadzieję, że odpowiednie służby zbadają tę sprawę i wszystko zostanie wyjasnione. Pana komentarze na forum tym czy innym niczego nie dadzą. Na pana miejscu – jeśli jest pan pewny swoich racji – sama dążyłabym do takiego zakończenia w celu uniknięcia pomówień i posądzeń. Dopóki pan tego nie zrobi – sprawa będzie cuchnąć, zwłaszcza po arogancji jaka wykazał sie pana zastępca Kalicki zapowiadając Dobijańskiemu zaproszenie na ślub syna.
Pańska osoba od początku budzi kontrowersje na naszym terenie. Sam tryb powołania pana (dla opróżnienia stołka dla pana naruszono nawet świętość niedzieli). Moim zdaniem – jako warszawiak – uważa się pan za kogoś wyższego od siedleckiego motłochu i robi pan co sie panu podoba wg. słów: "jam ci to sprawił", a wy pocałujcie mnie w ……
Absurdu cd…
Jak na osobę dobrze poinformowaną, to winieneś recenzencie najpierw spytać, potem pisać i komentować na bazie prawdy.
Projekt podjazdu, który będzie realizowany razem z wejściem dostosowującym budynek do wymogów przepisów ustawy i bhp, sporządził uprawniony projektant na zlecenie właściciela budynku, na podstawie wymogu umownego ZUO w spr. dostosowania budynku dla osób niepwłnosprawnych (1pracownik biura zarządu ZUO na gr. inwalidzką). Z tym projektem wiąże się desain wejścia które jest po stronie ZUO (barierki, obudowa wiatrołapu z zadaszeniem konstrukcji lrkkiej – poliwęglan itp. oraz doborem drzwi. To nie jest zlecone ale tego również nie będzie wykonywał prezes. Dla niektórych kół tzw. opzycji krytkanctwo jest sposobem na przetrwanie… Szkoda, że sprawa dotyczy zawodowych dzienikarzy, którzy zamiast pytać błądzą vide TS i artykuły o zielonym fotelu itp. Magiel. Poznałem trochę siedlczan i wiem że tego nie kupią….
Pozdrawiam
ag
Odpowiadam:
1. Szkoda czasu prezesa na wybor jakości i koloru: wykładzin, ścian, mebli (wiekszość strych była w stanie rozpadu i po przewiezieniu rzeczywiście niektóre się rozpadły), wyposażenia kuchni (Ikea) i łazienek. Odrywany od własnych zajęć 1 pracownik logistyki i zaopatrzenia ZUO nie poradził by sobie z tym tematem, który trwa do dziś np. w piątek założono źaluzje a gabinet prezesa jeszcze czeka na meble z końcówki serji z Ikea by było taniej. Za te cztery miesiące pracy płacąc (1,6 tys. Netto/ M) miałem fachową pomoc i na kogo przeniść utykiwania, że kolor nie taki a wykładzna za ciemna – co słyszę z różnych stron. A tak nie musiałem absorbować pracowników i swó cenny czas.
2. Konkurs został przeprowadzony w oparciu o wywiad – uzyskanie 3 ofert z których oferta kończącej studia młodej pani architekt była najtańsza i najlepsza.
Pozdrawiam
ag
Odpowiadam:
1. Szkoda czasu prezesa na wybor jakości i koloru: wykładzin, ścian, mebli (wiekszość strych była w stanie rozpadu i po przewiezieniu rzeczywiście niektóre się rozpadły), wyposażenia kuchni (Ikea) i łazienek. Odrywany od własnych zajęć 1 pracownik logistyki i zaopatrzenia ZUO nie poradził by sobie z tym tematem, który trwa do dziś np. w piątek założono źaluzje a gabinet prezesa jeszcze czeka na meble z końcówki serji z Ikea by było taniej. Za te cztery miesiące pracy płacąc (1,6 tys. Netto/ M) miałem fachową pomoc i na kogo przeniść utykiwania, że kolor nie taki a wykładzna za ciemna – co słyszę z różnych stron. A tak nie musiałem absorbować pracowników i swó cenny czas.
2. Konkurs został przeprowadzony w oparciu o wywiad – uzyskanie 3 ofert z których oferta kończącej studia młodej pani architekt była najtańsza i najlepsza.
Pozdrawiam
ag
Ps.pani architekt po wykonaniu przez siebie projektu aranżacji wnętrz i akceptacji zmian zarządu, nadzorowała także prace budowlane wykonane we wnętrzu starego post-prlowskigo budynku w tym: wyburzenie ścian działowych (parter łączenie pomieszczeń dla pracowników działu technicznego z 2 małych pojedyńczych pokoi, powstał 1 spełniający wymogi bhp dla 4 osób; 1p. wyburzeniescianek dla oddzielenia sekretariatu, wydzielenia kuchenki oraz wykonania gabinetu prezesa z dwóch małych poj. pokoi; 2p. połączenie 2 pom. z dostosowaniem na 18 os. Salę konfrencyjną).
Dziwię się, że odpowiada ………(dla mnie nie Pan) na pytania bez żądania zapłaty.
szkoda czasu prezesa prezesa na wybór wykładzin itd.
A kim w koncu pan jest, panie prezesie, że pana czas jest az tak cenny. Czy przypadkiem nie ma pan zbyt wielkiego mniemania o sobie i swojej misji w cywilizowaniu Siedlec??
Mam pytanie: w jaki sposób "młoda, kończąca studia pani architekt" pozyskała informacje o – jak pan to okreslił – konkursie na ten projekt. Gdzie i kiedy 'konkurs" ten został ogłoszony? Czy w opiniowaniu jej projektu przez zarząd brał udział przyszły teść? Ile zapłacono tej pani za "nadzorowanie prac budowlanych, do czego jako studentka uprawnień zapewne nie miała. Na jakiej podstawie została do tego nadzoru zatrudniona – jako kierownik budowy musiałaby mieć uprawnienia. Wątpliwości jest cała masa, może pan je wyjasni, skoro udziela się pan na forum.
Nie jest chyba właściwe, aby osoba nieuprawniona nadzorowała remont.
gdyby pan przeprowadzał remont w swoim domu, to mógłby pan do nadzoru i aranżacji zaprosic nawet Czerwonego Kapturka i nikomu nic do tego, ale tu są pieniądze spółki, a nie pańskie. pan jeszcze na zyski spółki nie zdązył zapracowac, a to co wypracował pana poprzednik lekka ręka pożyczył pan Kudelskiemu.
Dziękuję za odpowiedź.
Przyznaję, brzmi to w dużej mierze w miarę logicznie. Prawdę jednak zna tylko Pan. Jednego jest pewien – brzydko wyglądają te pokrewieństwa i mocno to śmierdzi, ale ostatecznie nic mi do tego. To Pan się będzie ewentualnie z sumieniem męczył.
Przyjdą wybory i się to wszystko zmieni.
Kalicki to chłopek roztropek z Kudelskim pasują w tym miasteczku dalej ich wybierajcie wieś…i amen
Sprytne zagranie Panie Prezesie. Po co się mają czepiać Pana jak mogą zastępcy, którego Pan nie lubił od samego początku. He he. Jak taki zuch to niech teraz świeci oczami. Zagranie godne szachisty.
Drogi panie;
Poza rodziną, wystarczy aby pracownicy się wzajemnie szanowali i aby każdy robił to co do niego należy. Tak oceniane ZUO i jego kadra wypadają dobrze co potwierdza zamknięty bilans i wskaźniki ekonomiczne w tym płynność >4,5.
Panie prezesie jak to jest to jest, że w mieście Siedlce spółka miejska ZUO nie wygrała żadnego przetargu na wywóz śmieci, a wywozi je jako podwykonawca dla prywatnych firm jak PUK Serwis i Remondis?
Takie są prawa rynku
doprecyzuję ! w dokumentacji przetargowej PUK w swojej ofercie nie wstawił podwykonawcy ZUO?! wiec na jakiej podstawie wozi odpady? Jeśli PUK nie zapłaci ZUO to miasto będzie musiało zapłacić za PUK z naszych podatków, czy nie tak stanowiąprzepisy ?!!!! Drogi PAnie a.g
Dobrze poinformowany w sprawach ZUO Libido winien znać KodeksSpółek Handlowych i Kodeks Cywilny. Na tej podstawie PUK zatrudnił wybranego przez siebię dobrego, solidnego podwykonawcę, którym jest nasza siedlecka firma. Działo się to w czsie gdy ag nie myślał, że dane mu będzie zarządzać ZUO.
Znów Grunland, swoim wpisem, robi z nas siedlczan IDIOTÓW. Do Warszawy go pogonić.
Tego jeszcze nie grali. Za czasów poprzedniego prezesa – J. P. taka sytuacja nie miałaby miejsca. Przykład idzie z góry. Co na to Rada Nadzorcza?
Za czsów jp nie było co pisać bo i nie było o czym. Zaniedbania są koszmarne…
mało kto wiedział, że taka spółka istnieje. Tylko skąd wzięły sie te miliony, które pan rozdysponował?
jakie to koszmarne zaniedbania śmiało na status RIPOK to chyba nie PAn uzyskał ale Pan straci?
NIe zapominaj pisząc o koszmarnych zaniedbaniach , żę Zarząd był i jest dwu osobowy Mairusz Gruda odpowiada za to tak samo tylko za co ???? nie wal we własne gniazdo – pomyśl zanim napiszesz to nie boli !!!
Kalicki to dziwny typ "człowieka", prawdy nie mówi, ludzi niszczy, cichutkie plecy prezydenta a Dobijanski niech zajmie sie własna żona może warto by było. Miał swój czas będąc przewodniczącym i byl jeszcze gorszym bo przez większość zostal znienawidzony.
PANIE PREZYDENCIE, PANIE PREZESIE PANIE V-CE PREZESIE ZUO "JEST PRZYZWOITOŚĆ" KTÓRA NIE JEST ZAPISANA W PARAGRAFACH.
Zanim rzucisz ten kamień, spojrz we własne sumienie…
w wykonaniu prezesa jest porażająca.
Idiotę to robi sam z siebie. Oczywiście, że chodzi o udupienie zastępcy. Gdyby tak nie było, to by przez nikogo nie proszony nie upubliczniał umowy o dzieło z pełnymi danymi pani dizajnerki (tu się kłania GIODO).
nie upublicznianie takich rzeczy to przestępstwo że już nie wspomnę o braku konkursu
a co innego tutaj.
Pod artykułem z dnia 09.04. pt. "Żeby było ładnie" napisał pan dwa komentarze. W pierwszym z nich pisze pan, że:cała prawda to zatrudnienie młodej, zdolnej architektki, która za jniewielka opłąta (nie podał, pan kwoty) WYKONAŁA projekt przebudowy wnętrza starego budynku … do zaprojektowania pozostał podjazd dla niepełnosprawnych.
W komentarzu drugim mówi pan o konieczności zaprojektowania i wybudowania podjazdu dla wózków z NOWYM WEJŚCIEM . I tu jest pies pogrzebany. Bo wg. prawa budowlanego (bodajże art 28) na "zmianę wielkości lub wybicie nowych otworów okiennych lub drzwiowych potrzebne jest pozwolenie na budowę". Aby je otrzymać – projekt MUSI sporządzic uprawniony architekt, a nadzorować budowę uprawniony kierownik. Studentka – nawet ta oceniona przez pana w samych superlatywach zrobic tego nie może.
A wie panie prezesie, sprawa śmierdzi coraz bardziej.
Wobec powyższego pytam:
Kto wykonał projekt przebudowy budynku – chodzi mi nie tyle o wykonanie podjazdu, na co wystarczy zgłoszenie, co o nowe wejście – tu juz projekt, pozwolenie, nadzór budowlany itd.?
Kto był kierownikiem budowy nadzorującym wykonanie prac budowlanych?
Kto – po wyburzeniu ścianek działowych i zmianie kubatury wnetrza – podpisał zgodnośc ze wymogami p. poż.?
Mam nadzieję, że skoro już pan udziela się na forum, to odpowie pan konkretnie na te zarzuty – chyba, ze pana cenny czas na to nie pozwoli.
Moim zdaniem sytuacja dojrzała do tego, aby sprawą ta zajęły się odpowiednie służby – byleby nie z siedleckiego podwórka.
Jeżeli chodzi o Nepotyzm to jest i będzie zawsze, nie pochwalam. Ale niestety tego nie unikniemy
Jeżeli chodzi o Zatrudnienie Architektki Wnętrz bo nazywajmy tą profesję prawidłowo. To Prezes A.G podjął prawidłową decyzję bo zaoszczędził dużą kwotę pieniędzy. Mógł zlecić to firmie, ale koszty wtedy są 2 razy droższe.
Do wykonywania tej profesji nie są potrzebne żadne uprawnienia. Z tego co widziałem to nie nastąpiła żadna zmiana w bryle budynku czyli zgłoszenie/pozwolenie na budowę odpada Przyjacielu!!!!!
Co do ścian działowych podobnie nic takiego nie trzeba.
Więc ja tu złamania prawa nie widzę,
Jeżeli chodzi o podjazd dla inwalidów i zadaszenie czyli już tutaj jest wymagane pozwolenie, ale nawet zdjęcie pokazuję że to jest nie wykonane. Czyli żadnego złamania prawa nie ma!!
Wiec jeżeli coś komentujemy to piszmy to z rozwaga i nie wprowadzajmy ludzi w błąd.
I nie traktujmy tej sprawy że nie wiadomo co się stało!
Pan M.D szuka afery i usilnie chce udowodnić że J,P został nie słusznie zdjęty z prezesa, I każdy jest zły dla Niego.
Pan prezes na Tygodniku napisał wyraźnie: budowa podjazdu z NOWYM WEJŚCIEM, a więc niestety – tu pozwolenie na budowę jest potrzebne. To pierwsza sprawa.
Następnie: czy ten podjazd z wejściem został wybudowany, czy nie?
Następnie: nie tylko ja, ale i inni podważają potrzebę zatrudnienia kogokolwiek do projektowania wnętrza siedziby ZUO – w tym – doboru mebli do gabinetu prezesa – o czym sam prezes pisze.
Następnie pytałąm, gdzie i kiedy został ogłoszony konkurs na te usługe, w którym wystartowała "młoda, zdolna" i kto oceniał jej ofertę i wykonany projekt – prezes pisze, że zarząd – czyli również przyszły teść.
Następnie: w pierwszym komentarzu dodanym 1 dzień temu, prezes pisze, że posiada uprawnienia budowlane. Poświęciłam sie i sprawdziłam w internecie. Owszem, posiada tyle, że: cyt. Uprawnienia budowlane do projektowania i kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń cieplnych, wentylacyjnych, gazowych, wodnych i kanalizacyjnych oraz specjalizację – oczyszczalnie ścieków – wyodrębnioną w ramach w/w specjalności. Dodatkowo może pan prezes zaprojektować działkę w kompleksie takiego projektu.
Zatem prezes nie posiada uprawnień budowlanych o których w swoim pierwszym komentarzu pisze – czyli delikatnie mówiąc – celowo wprowadza w błąd, bo nie sądzę, aby nie zdawał sobie sprawy, że takich uprawnień, o które w tym wypadku chodzi – nie posiada.
Pozostaje więc nadal otwarta kwestia: za co ZUO zapłaciło taka kupe kasy studentce. Do projektowania ani ona, ani prezes uprawnień nie posiadali, do nadzoru budowlanego tym bardziej.
Wobec powyższego wszelkie tłumaczenia prezesa i jego "obrońców" to bajeczki dla naiwnych a panienka dostałą kase za zaprojektowanie – przede wszystkim – gabinetu prezesa – moim zdaniem za tą "oszczędność" w postaci wyboru końcówki mebli z Ikei nalezy sie prezesowi i projektantce nagroda. Wybór tej 'końcówki" to sukces na miarę "Misia".
To nie Paryż, czy choćby Warszawa. Wystarczyłoby, gdyby meble i wykładziny kupił prezes z zastępcą. Chyba głupkami nie są i potrafiliby tyle. Siedleckie ZUO jest od wygrywania przetargów (choćby za takie pieniądze, za jakie teraz jest podwykonawcą) i na tym niech się skupi.
Odsyłam jw. Proszę bardziej wnikliwie przeczytać ustawę prawo budowlane,.
o konkretne odpowiedzi, skoro już pan udziela się na forum.
Zaznaczam, że zaproszenie na ślub młodych Kalickich mnie nie interesuje.
Projekt podjazdu dla osób niepełnosprawnych wykonał uprawniony konstruktor na zlecenie właściciela budynku. ZUO wykona desain tzn. Obarierowanie, wiatrołap i zadaszenie z poliwęglanu oraz drzwi.
Twierdzi prezes, że szkoda jego czasu na wybieranie mebli i wykładzin, w czasie pracy na czas na siedzenie na blogach!!!! Podstawowy brak logiki.
Proszę walczyć ze śmieciami, a nie tu.
Teraz są godziny pracy.
Jadę pocągiem to mam trochę czsu
Oczywiście, że jedziesz pociągiem ale dwa dni później. Głupków szukaj tam gdzie jedziesz.
pan prezes jedzie pociągiem?
a gdzie słuzbowe autko?
A pan SYMANOWICZ to co robi w tej spółce sprzedał się za parę srebrników wstyd mały człowieczku.
W zuo nie miałem auta słuźbowego. W lepszej sytuacji byli moi pracownicy z ryczłtami na samochody prywatne
Prezes ZUO nie ma nic do roboty tylko pisać komentarze???? Na dodatek głupie. To jakiś nawiedzony klient. Jak długo Kudelski będzie go tolerował.
Wstyd, pan Kalicki okazał się gburem i ignorantem. Zatrudnił swoją przyszłą synową (a jeszcze udawał, że nie wie o zaręczynach) i teraz kłamie w twarz mieszkańcom.
Ale wstyd też za prezesa ZUO, którego broniłam za choinkę. Zatrudniać kogoś do wystroju ZUO. Ludzie, w d…ch wam się przewraca. Jeśli pan panie prezesie tak lubi przebywać w dobrym wystroju to niech pan sobie zapłaci z własnej kieszeni za wystrój. Chyba nikt nie jest aż takim idiotą by sobie sam mebli kupić nie potrafił czy wybrać koloru ścian. Rozumiem jakby to chodziło o urząd miasta tam chodzić jakieś delegacje przyjeżdżają. Ale dla widzimisię prezesa? Żal, naprawdę żal.
Niestety to tylko potwierdza jedno, a czemu ciągle radni i prezesi zaprzeczają. Nie musisz umieć nic bylebyś był w dobrej partii. No cóż.
Do u………….. śmierci!
Co by nie zrobił wszystko jest wykonane dobrze i wspaniale. Pan Prezydent wie co robi.
Magdo, nepotyzm jest wtedy gdy na warunkach preferencyjnych zatrudnisz w spółce publicznej RODZINĘ. Zaręczyny tego faktu nie czynią. Wobec nagonki trudno jest o prawdę. Prawda jest taka, że co bym nie zrobił było by źle dla tych co walczą o stołki a DOBRO PUBLICZNE stawiają na dalszym miejscu. Dziękuję za Twoje wyważone komentarze przy "choince". Teraz sprawaj jest umiejętnie rozgrywana dla celów jw. Ja jbyłem jestem i da Bóg będę człowiekiem sumienia z posznowaniem DP wyssanym z mlekim matki. AG (…)
Wszędzie nepotyzm a M. Dobijański zapomina gdzie i na jakim stanowisku pracuje jego żona. W demokracji ludowej było proste i jasne, jak jesteś w nomenklaturze to jesteś dożywotnie dyrektorem, kierownikiem, czy wyższym urzędnikiem. Pisać o tym nie wolno było. Dzisiaj można pisać, krytykować i wyzywać a ja tęsknię za SB, która te anonimy szybko by zweryfikowała. Nie ma FJN, który dzielił stanowiskami po słusznej linii. Tu PZPR, tam ZSL i dajcie coś dla SD. Sensacje prowincjonalne, zaściankowe i nie dziwi to.
Gdzie, od kiedy, na jakim stanowisku i za ile? – pracuje żona M. Dobijańskiego?
Urząd Miasta mieści się w starym, wymagającym kapitalnego remontu budynku, ale ze względu na budżet miasta i oszczędności nikt przy zdrowych zmysłach nie myśli o remoncie, co innego Prezes ZUO on to musi mieć gabinet z wielkim rozmachem, przecież podatnicy zapłacą.
wdaje sie w pyskówki z internautami, a ja nadal czekam na konkretne odpowiedzi.
Zaznaczam, że podobne pytania – chociaz nie wszystkie, (wtedy jeszcze prezes np. nie chwalił sie swoimi uprawnieniami) zadałam ba forum Tygodnika. Odpowiedzi też nie było.
Więc czekam. czekam również na reakcje prezydenta Miasta który ponoc nic o tej sprawie nie wiedział. I oświadczam, że dowiem się w jaki trybie prezes ZUO wykonał dodatkowe wejście do remontowanego budynku. Jeżeli poszło to po znajomości, bez konieczności załatwienia całej masy dokumentów i pozwoleń – to zgłaszam sie do prezydenta o zwrot kosztów jakie poniosłam, aby pozwolenie na wykonanie takiej samej inwestycji dostać. Nie mówiąc o niemal półrocznym wydeptywaniu ścieżek w urzędzie i błagania urzędników o wydanie decyzji w ustawowym terminie. Dlatego nie odpuszczę tego tematu.
Tematu nie odpuścisz ale sprawę zostawisz.
a ten kicz, który poszedł w eter na całą Polskę, ktÓry zaprojektowała Ukrainka czy Białorusinka p. S.to prawdziwy ,,artyzm''.!!!!!!myślałam,że ten bohomaz namalowało 10letnie dziecko,A ,,PANI'' kasę odpowiednia pewnie wzięła ŁOBUZERIA
Najwyższy czas wracać do siebie.
Tchórzewski wstydu trochę jak ty możesz ludziom w oczy patrzeć, dzieciom i wnukom wstyd przynosisz uprawiając taką politykę z tymi prostaczkami których tylko kasa interesuje .amen
Łatwiej byłoby wymienic samorządowców, radnych m.Siedlce których nie interesuje kasa i oczywiście rodzina.Ja nie potrafię wymienić żadnego.
On taki sam jest.
Pan Kalicki to wielka figura, co niedziela w kościele przed ołtarzem klęczy taki uczciwy ci z niego ludek…..a z państwowej kasy… siup!!!, ach no cóż- przecież synówce się należy!!!!- dorwał się do koryta za zasługi, Na wyborach jak sęp od rana do nocy pilnował żeby nikt nie ,,oszukał,, no bo wszyscy wg nich to krętacze i oszuści….. ale spoko nie długo kolejne wybory!!! Jestem mocno ciekawy na jakiej uczelni ta urocza dama studjuje architerkturę???? jak taka zdolna to pewnie gdzieś na jakiejś renomowanej – zgadnijcie gdzie ????
Prezes udzielający się na forum zamilkł po zadaniu konkretnych pytań.
Wniosek z tego: wątpliwości są zasadne. A prezes po raz kolejny wykazał sie arogancją.
Sytuacja dojrzała do tego, aby te niewygodne pytania zadał prezesowi – i całemu zarządowi – ktoś, komu odpowiedzi będzie musiał udzielić.
Najwyższy czas pokazać temu warszawskiemu cwaniakowi, że w Siedlcach mieszkają normalni ludzie, a nie bezrozumne bydło.
że: "Projekt podjazdu, który będzie realizowany razem z wejściem dostosowującym budynek do wymogów przepisów ustawy i bhp, sporządził uprawniony projektant na zlecenie właściciela budynku, na podstawie wymogu umownego ZUO w spr. dostosowania budynku dla osób niepełnosprawnych (1 pracownik biura zarządu ZUO na gr. inwalidzką). Z tym projektem wiąże się desajn wejścia które jest po stronie ZUO (barierki, obudowa wiatrołapu z zadaszeniem konstrukcji lekkiej – poliwęglan itp. oraz doborem drzwi. To nie jest zlecone ale tego również nie będzie wykonywał prezes."
Przeniesione z Tygodnika:
"żeby było składnie# 9
Nie jest dobrym, gdy komentarz redaktora ogranicza się do wieści połowicznych. Pół prawdy to zatrudnienie desajnerki a cała zatrudnienie na zlecenie młodej, zdolnej architektki, która za niewygórowaną zapłatę wykonała projekt przebudowy wnętrza starego budynku dostosowując go do obecnych standardów. Kwota 30 zł/m2 nie jest wygórowana nawet na rynku Siedlec,gdzie zawodowy architekt nie chciał nawet rozmawiać poniżej 50. Praca architekta wnętrz wykonana została przez 3 miesiące i trwa nadal w szczegółach (rolety, lustra do łazienek, uzupełnienia braków meblowych itp. detale, którymi nie mogą zajmować się pracownicy. Do zaprojektowania pozostał jeszcze podjazd dla niepełnosprawnych
ag prezes ZUO (2014-04-11 21:13:10)
nie 14 a 9 tys.zł# 10
PS. Jeszcze na sesji sprostowałem, że nie 14 a 9 tys. zapłaciliśmy pani architekt. Plan był 14 gdyż obejmował przystosowanie budynku – nowe wejście z podjazdem dla osób niepełnosprawnych – obowiązek prawny w UE dla budynków publicznych oraz dla firm zatrudniających osoby niepełnosprawne. Mamy w biurze jedną osobę z grupą inwalidzką. Stąd potrzebny jest dodatkowy projekt i szacunek na 14 tys.
ag prezes ZUO (2014-04-11 21:24:20)
To kto w końcu wykonał projekt tego podjazdu, kto go zrealizował?
Na Spinie pisze pan, że właściciel budynku na mocy umowy, na Tygodniku, że ZUO zapłaciło za projekt i stąd szacunek kosztów wynosi 14 tys. (pomijam już kwestię uprawień)
Zarzuca mi pan "magiel", odpowiem panu. Jest pan prezesem duzej firmy, wykształconym człowiekiem, ale większego "magla" jak w pana wykonaniu jeszcze w Siedlcach nie było.
Te sprawy winien pan wyjaśnic na sesji, a nie odsyłac do Kalickiego, który bezczelnie odpowiada na poważne zarzuty zapowiedzią zaproszenia na ślub syna. A pan siedzi na forum i wymyśla coraz to nowe tłumaczenia, które są sprzeczne z poprzednimi.
Taka dyskusja jest poniżej poziomu stanowiska jakie pan w Siedlcach z woli partii piastuje.
Jedno jest pewne: jak sprawa wygląda naprawdę można ustalić tylko mając w reku dokumenty. Tutaj są tylko domysły i wątpliwości podsycane pańskimi niezbyt – mówiąc oględnie – właściwymi wypowiedziami.
Trochę uważniej trzeba czytać. Odpowiedź kto zaprojektował i na czyje zlecenie jest powyżej. W piątek byłem chory. Nie mam potrzeby wdawać się w dalszą polemikę z osobami które już skazały i wydały wyrok. Kłopot w tym, że zarzut ani trafiony ani nie da się bronić. Jak psa się chce uderzyć kij się znajdzie…
Ja nie pies ani nie wydra a i oddać potrafię. Nie dam panu dalszej satysfakcji bo żal czytać i patrzeć jak platforma tonie…
że nie mam nic wspólnego z platformą, jestem zwykłą mieszkanka miasta, stara upierdliwą baba, która nie odpuści panu w tym temacie, dlatego, że od pierwszych dni w naszym mieści wykazał się pan pychą i arogancja mając nas, mieszkańców w d..pie.
I niech mi pan nie grozi, że potrafi pan oddać. To juz jest szczyt bezczelności z pana strony. Zamiast uderzyć sie w piersi i przyznac do błędu – puszy sie pan na forum i grozi tym, co osmielaja sie pana skrytykować.
Ja mieszkam w Siedlcach od wielu lat, tu żyję pracuje, płace podatki i tu zostanę, bo tu jest mój dom. A pan jest przybyszem, który dziś jest, a jutro może nie byc. Pana z tym miastem nie wiąże nic, poza sowitym wynagrodzeniem.
Niech mi pan nie grozi, bo sie pana nie boję. A tej smierdzącej sprawy nie zostawie.
Oczko mu się odlepiło. Temu Pisiu.:)))
Polecam władzom miasta przeanalizowanie obecnej sytuacji na warszawskim Bemowie. Tam też tatusiowie z dziećmi podpisywali między sobą umowy zlecenia skończyło się lawina dymisji. Dymisji dlatego, że rażąco naruszono standardy. Pada pytanie czy rażąco naruszono standardy w ZUO? Czy nepotyzm jest tam standardem…
polecam artykuł na stronie tvn warszawa:
"Stracili stołki po bemowskiej aferze"
Niech piszący komentarze AG poinformuje czytelników ile wypłacił odszkodowania Paluszkiewiczwi w ramach ugody??? Dlaczego do tego doszło???? Czy pan AG podjął bezprawne decyzje za które zapłacił publicznymi pieniążkami????
Błędne info. Żadnego odszkodowania nie było,!
Wyżej, w odpowiedzi na komentarz napisał pan:
"prezes ZUO dodano 14 godzin temu
Odpowiedz
Projekt podjazdu dla osób niepełnosprawnych wykonał uprawniony konstruktor na zlecenie właściciela budynku. ZUO wykona desain tzn. Obarierowanie, wiatrołap i zadaszenie z poliwęglanu oraz drzwi."
Czyli za projekt wejścia z podjazdem płacił właściciel. W komentarzu z Tygodnika pisze pan, ze konieczny jest dodatkowy projekt na ten cel i stąd dodatkowy szacunek kosztów na 14 tys.
czyli – zapłacono studentce za projekt wystroju wnetrz, dobór luster do łazienek, wykładzin, mebli itp. 9, 000 zł, a wyrównano do 14 tysięcy za "desian" wejścia.
Czy dobrze rozumiem to co pan by łaskaw napisać?
Jeżeli to prawda, to wyłaniaja się następne sprawy i śmierdzi coraz bardziej.
Bo skoro zapłacono byłemu odszkodowanie, to znaczy, że nie cała heca ze zwoływaniem rady nadzorczej w niedzielę w celu jego odwołania i cały brud jakim go w tym własnie celu obrzucono – był potrzebny, aby obsadzic na stołku wiernego człowieka, zasłużonego dla partii podczas referendum w Warszawie.
Ciekawe czy prezes, który jak widac śledzi uważnie to forum odpowie na ten komentarz.
to była odpowiedź do komentarza poprzedniego.
skoro projekt wykonał właściciel, a – jak wynika z powyższego – ZUO jest inwestorem, to kto i czy w ogóle uzyskał z Urzędu Miasta pozwolenie na przebudowę – przypominam, przy wybiciu nowego wejścia, jest to konieczne, (wbrew temu co pisał wcześniej pan prezes) kto został zgłoszony do nadzoru budowlanego jako nadzorujący budowę? (pan prezes mimo, ze sie chwalił wyżej uprawnieniami – takich uprawnień nie posiada).
No i jeszcze oczekuje podania gdzie i kiedy został ogłoszony konkurs, w ramach którego – jak pan prezes wczesniej napisał – wyłoniono ofertę "młodej i zdolnej i najtańszej"
Ile wody upłynie aż przywiezieni w teczkach wrócą do siebie. W rodzinnym mieście się nie sprawdził, na prowincji tym bardziej. Może nasze miasto to wiocha, ale ludzie potrafią myśleć i patrzeć. Warto poczytać o Bemowie.
Inwestorem jest właściciel budynku, który na mocy umowy z ZUO i obecnie obowiązującego prawa UE ma dostosować budynek dla potrzeb niepełnosprawnych.
Konkursu nie ogłaszałem. Wyburu dokonałem na podstawie trzech ofert zebranych z rynku. To wszystko na ten temat.
Pozdrawiam
ag
Panie prezesie, pan kłamie.
Kilka komentarzy wyżej pan napisał:
"2. Konkurs został przeprowadzony w oparciu o wywiad – uzyskanie 3 ofert z których oferta kończącej studia młodej pani architekt była najtańsza i najlepsza.
Pozdrawiam
ag"
A tu pan pisze, że konkursu nie było.
Moze lepiej nich pan przestanie komentować, bo pogrąża sie pan coraz bardziej.
W papierowym wydaniu Tygodnika czytamy, że umowę z "młoda i zdolną" podpisał jej przyszły teść. Czy to teść również wybrał jej "oferte"?
A co do projektu wejścia – to juz pan wyjaśnił, ze zrobił go właściciel budynku. To teraz niech pan wyjaśni za co 'podwyższono szacunek za usługę do 14 tysięcy zł – jak pan sam napisał?
Panie prezesie, pan kłamie.
Kilka komentarzy wyżej pan napisał:
"2. Konkurs został przeprowadzony w oparciu o wywiad – uzyskanie 3 ofert z których oferta kończącej studia młodej pani architekt była najtańsza i najlepsza.
Pozdrawiam
ag"
A tu pan pisze, że konkursu nie było.
Moze lepiej nich pan przestanie komentować, bo pogrąża sie pan coraz bardziej.
W papierowym wydaniu Tygodnika czytamy, że umowę z "młoda i zdolną" podpisał jej przyszły teść. Czy to teść również wybrał jej "oferte"?
A co do projektu wejścia – to juz pan wyjaśnił, ze zrobił go właściciel budynku. To teraz niech pan wyjaśni za co 'podwyższono szacunek za usługę do 14 tysięcy zł – jak pan sam napisał?
To upublicznij Pan te trzy oferty. A ja zapewniam, że znajdę "na rynku" 5 korzystniejszych.
o kurczę!!! a dlaczego nikt o tym nie mówił wcześniej, że byłemu Prezesowi wypłacili odszkodowanie. Ciekawe ile tego było? Może teraz Pan Prezes ZUO się uaktywni i powie coś na ten temat!!!!!!! Znaczy że nie słusznie go odwołali albo z pogwałceniem przepisów prawa. Oj to wszystko przez to że w niedzielę – dzień święty się zemścił 🙂
To nieudaczniki Tchórzewskiego to nie dziw jaki pan taki kram . amen.
Nowa nazwa dla miasta "Bemowo Bis"
Ten prezes ZUO to wyjątkowy krętacz, ale wiadomo warśawiak.
A ja myślę, że bardzo podatny na argumenty Pana Kalickiego jest Pan Prezes ZUO. Oto ko przykład niekonwencjonalnych zachowań P. Kalickiego:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,262,134000550,134000550,JB_Broker_Szkop_radny_Kalicki_.html Wiem też jak w innej spółce miasta zmuszano pracowników do podpisywania deklaracji zbiorowego ubezpieczenia z P. Kalickim. Czy ktoś pamięta z jakiego okręgu wyborczego startował P. Kalicki? Chyba czas najwyższy aby przestał łączyć działalność społeczną z prywatą. Łatwiej mu się będzie spowiadać.
ciekawa wypowiedź prezydenta po mianowaniu Kalickiego wiceprezesem ZUO:
siedlecki portal informacyjnie najlepszy
KRÓTKA PIŁKA. Kudelski dla SPIN: Nikt nie urodził się prezesem
Aneta Borkowska środa, 17 października 2012, 15:51 Siedlce, Wydarzenia
Nowym wiceprezesem ZUO zostanie Stefan Kalicki, radny miasta. Na najbliższej sesji złoży on swój mandat. O to czy to dobry kandydat na tę funkcję zapytałyśmy prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego.
SPIN: Panie prezydencie tyle Pan mówi o tym, że w siedleckich spółkach miejskich są najlepsi fachowcy, a w ostatnich dniach na członka zarządu Zakładu Utylizacji Odpadów powołuje się radnego Prawa i Sprawiedliwości.
Wojciech Kudelski: A co w tym złego, że to radny PiS? PiS pani przeszkadza?
SPIN: Nie, nie że radny PiS tylko w ogóle, że radny rady miasta. Stefan Kalicki to ekspert?
WK: To znaczy wie pani, który z tych prezesów, którzy są w spółkach urodził się prezesem? Każdy od czegoś zaczynał.
SPIN: Ma się wrażenie, że oni wszyscy się urodzili prezesami.
WK: No właśnie, każdy zaczynał swoją pracę na stanowisku prezesa nie mając o tej pracy większego pojęcia, a nauczył się tego. Pan Kalicki ma odpowiednie przygotowanie jeśli chodzi o ……………
SPIN: Zarządzanie? Księgowość? Rachunki? Matematykę?
WK: Ma ukończony kurs na członka rad nadzorczych, zna dobrze kodeks prawa handlowego, jest człowiekiem już nie pierwszej młodości i doświadczenia jakieś tam miał. Ja przecież jestem inżynierem meliorantem, a jestem prezydentem.
Bez komentarza (dotyczy również predyspozycji prezydenta).
RADNI BEZRADNI ZAPYTAJCIE PREZESA DOKŁADNIE Z KIM PODPISAŁ UMOWĘ .
TEN KALICKI TO CHŁOPCZYK DO PODAWANIA PIŁKI I CZYSZCZENIA BUTÓW ZAJMIJCIE SIĘ INTERESAMI TCHÓRZEWSKIEGO I JEGO POWIĄZANIAMI A OCZY WAM SIĘ OTWORZĄ .
TEN KALICKI TO CHŁOPCZYK DO PODAWANIA PIŁKI I CZYSZCZENIA BUTÓW ZAJMIJCIE SIĘ INTERESAMI TCHÓRZEWSKIEGO I JEGO POWIĄZANIAMI A OCZY WAM SIĘ OTWORZĄ .POWIĄZANIA KLERU SIEDLECKIEGO I PRZETARGÓW I KTO ZA KIM SIĘ KRYJĘ TO JEST MAŁE MIASTO I ŁATWO TO ROZPRACOWAĆ .AMEN
Prezesie, nie traktuj nas jak wsiowych głupków. Przecież wszyscy wiedzą, o co chodzi, a ty miej odwagę przyznać,m że też wiesz. Bo inaczej, to szkoda czasu na przepisywanie się.
Jakimi interesami Tchórzewskiego!!! Wyjaśnij, albo milcz, kłamco!
to co sie stalo na sesji jest nie do pomyslenia to prawdziwa zenada i wstyd
widac namacalnie jak wyglada siedleckie piekielko
dobrze ze dobiajnki podjal te kwestie
TU TEŻ COŚ ŚMIERDZI CZY WRESZCIE KTOŚ TO WYJAŚNI? Czy znowu wszyscy są "zbyt taktowni " ?
Pan Dobijański wszystkich obserwuje , na wszystkich donosi ,może wreszcie czas ,żeby zająć się jego życiem jego Żoną -gdzie pracuje na jakiej cieplutkiej posadce, ?, Jego ,rodziną i osiągnięciami zawodowymi w szczególności ,które zresztą są wątpliwe . AA i dlatego ma czas surfować jak nastolatek po forach i ludzi podglądać …? ŻENUJĄCY FACET…
Jak coś wiesz to pisz a jak nie masz co to idź ujadaj na swoje pisowskie podwórko i nie twórz atmosfery podejrxliwosci. Dobity was się nie boi i strasznie go nienawidzicie. Krzyknij sobie kilka razy Jarosław Jarosław Polskę zbaw i ci przejdzie. Alleluja i do przodu ku…u