W związku z modernizacją siedleckiej stacji kolejowej będą remontowane dwa wiadukty: garwoliński oraz łukowski. Pierwsze prace rozpoczną się już w marcu i w związku z tym ruch w mieście będzie utrudniony. Poniżej podajemy terminy i godziny remontów poszczególnych wiaduktów tak by mieszkańcy mogli zaplanować drogę omijając prace budowlane.
Wiadukt GARWOLIŃSKI
termin prac: marzec-kwiecień oraz listopad-grudzień.,
otwarty: od poniedziałku do piątku w godzinach 5-19.30 ruch wahadłowy (w nocy zamknięty),
zamknięty: od piątku (godz. 19.30) do poniedziałku (godz. 5.),
Wiadukt ŁUKOWSKI
termin prac: maj-czerwiec oraz wrzesień-październik,
otwarty: od poniedziałku do piątku w godzinach 5-19.30 ruch wahadłowy (w nocy zamknięty),
zamknięty: od piątku (godz. 19.30) do poniedziałku (godz. 5.)
Super, przemyślane terminy… wrzesień – październik… powrót uczniów do szkół, wzmożony ruch autobusów i ludzi jadących i wracających z pracy/szkół.
Czy Pan(i) słyszał(a) o czymś takim jak technologia prac? Ni wszystkie prace da się wykonać "jednym ciągiem".
Może jednym ciągiem nie, ale można chyba tak dostosować prace tak, by chociaż nie było maksymalnego obciążenia dla ruchu drogowego, np. w okresie letnich wakacji, gdy jest mniejszy ruch.
cicho. WDR wie najlepiej jak robic. on sie zna!
Jak taki jesteś mądrala, to wytłumacz mi, dlaczego nie można byłoby jeden wiadukt modernizować w okresie lipiec-sierpień? Na przykład planowana data modernizacji wiaduktu garwolińskiego, to marzec-kwiecień, później pół roku "przerwy" i dopiero w listopadzie początek kolejnego etapu. Natomiast przerwa między jednym a drugim etapem modernizacji wiaduktu łukowskiego, to tylko 2 miesiące.
Nie znam się na ustalaniu terminów, ale skoro ustalono takie jak wyżej, to pewnie zrobiono to w oparciu o kalkulacje technologiczne, finansowe, osobowe, etc. Na pewno nie wszystkim takie terminy pasują, ale nie da się przeprowadzić konsultacji społecznych w sprawie remontu mostu. No, może się da, ale wtedy z remontu nici. Uważam, że nie należy łamać sobie głowy terminem remontu, "bo mnie taki nie pasuje", ale rozliczyć inwestora i wykonawcę z założonych terminów.
Tak na marginesie to mieszkam "za torami" i dla mnie każdy termin jest zły.
A może zrobiono to w oparciu o okres wakacyjny wszystkich "świętych" nadzorujących budowę, którzy muszą przecież urlopować się w ciepłych krajach południowych? W Warszawie zazwyczaj remonty przygotowywane są zazwyczaj w okresie wakacyjnym, ponieważ ruch w tym okresie jest mniejszy i mniej uciążliwy dla mieszkańców… ot, taka wspaniałomyślność.
Nie jestem kolejarzem ale dojezdzam od 5 lat do Warszawy do pracy i obserwuje wszelkie remonty na linii srednicowej itd. i wydaje mi sie, ze tak wyglada sprawa:
ruch samochodowy w miescie Siedlce oraz Twoja szanowna osoba WDR jest duzo mmniej wazna od zachowania ruchu pociagow na miedzynarodowej linii i trzeba ten ruch zachowac.
Wiec jak nic trzeba oddzielnie remontowac pare torow a pozostale zostawic do obslugi ruchu pociagow, tak wiec zaczynaja od garwolinskiego 2 miesiace, ida przez stacje, robia 2 miesiace polowke lukowskiego wiaduktu, potem w wakacje zapewne robia mnostwo prac "w srodku" czyli nowe przejscie podziemne, elementy nowego tunelu, zasypywanie starego przejscia czy likwidacja kladki lub zwyczajnie wykonczenie peronow na ktore wjada pociagi zaraz po ukonczeniu polowy robot i ruszaja od nowa z nastepnymi polowkami wiaduktu. JAK. JAK chcialbys to zrobic w 2 miesiace?!