SPIN

Jówko: „Nie odwołałem kanclerza. Wyraziłem taki zamiar”

Beata Głozak środa, 22 czerwca 2011, 19:54 Siedlce, Wydarzenia

W minionym tygodniu na naszym portalu pojawiła się nieoficjalna informacja, że na stanowisku kanclerza Uniwersytetu Przyrodniczo – Humanistycznego doszło do zmiany. Funkcja  jaką do tej pory przez wiele lat sprawował Andrzej Tarasiuk miała przypaść innej osobie.

Rektor UPH prof. dr hab. Antoni Jówko. Fot. AB

Rektor UPH prof. dr hab. Antoni Jówko. Fot. AB

Taka wiadomość została nam przekazana w miniony piątek. Chcąc ją zweryfikować tego samego próbowałyśmy skontaktować się z władzami uczelni. W sekretariacie co prawda zdementowano nam tę wiadomość, ale w nieoficjalnych rozmowach osoby związane z uczelnią z kolei ją potwierdziły. Z rektorem UPH nie udało się nam porozmawiać również w poniedziałek i wczoraj. Dopiero dzisiaj przedstawił on oficjalne stanowisko w tej sprawie. Wynika z niego, że Andrzej Tarasiuk nadal jest kanclerzem siedleckiej uczelni, ale do czasu…

ZAMIAR ODWOŁANIA

W informacji przekazanej nam w piątek jest jednak ziarno prawdy, bo do zmiany kanclerza najpewniej nastąpi. Kiedy? Ostateczne decyzje mają zapaść najpóźniej 31 sierpnia.

– Nie odwołałem pana Andrzeja Tarasiuka z funkcji kanclerza. Wyraziłem natomiast taki zamiar i ogłosiłem to podczas posiedzenia Senatu – powiedział nam Antoni Jówko, rektor UPH. – Prawo o szkolnictwie wyższym mówi, że kanclerza powołuje i odwołuje rektor po zasięgnięciu opinii Senatu. Ja takiej opinii zasięgnąłem i to jedyne co zrobiłem – przyznał.

Decyzje ostateczne jeszcze nie zapadły. Stanie się to najpóźniej 31 sierpnia. Jeśli nie doszło do odwołania Tarasiuka to co wydarzyło się podczas wspomnianego posiedzenia?

– Po pierwsze konsultowałem z Senatem odwołanie, zwolnienie pana Andrzeja Tarasiuka z obowiązków kanclerza co nie musi oznaczać zwolnienia go z pracy i po drugie prosiłem o opinię w sprawie powołania pana doktora Ireneusza Chrząścika na stanowisko kanclerza – powiedział Jówko.

WYMIANA POKOLEŃ

Dlaczego w ogóle do zmiany ma dojść? Bo jak tłumaczył nam rektor chce on doprowadzić do wymiany pokoleniowej kierownictwa uczelni.

– Moja propozycja zmiany na stanowisku kanclerza wynika z tego, że pan Andrzej Tarasiuk w ubiegłym roku osiągnął wiek emerytalny. Ja z kolei dążę do stopniowej wymiany pokoleniowej kierownictwa uczelni i za to jestem odpowiedzialny. Uznałem, że w ubiegłym roku poszła na emeryturę pani kwestor a w tym pójdzie na emeryturę pan kanclerz.

Dodał również, że w przyszłym roku są wybory rektora uczelni.

– Nie może być takiego tąpnięcia, że w jednym dniu znika kwestor, kanclerz i rektor. To jest jedyne uzasadnienie tego postępowania. Cała reszta to są po prostu niestworzone rzeczy, które opowiadają ludzie, najczęściej ci, którzy nie mają wiele informacji za to gonią za sensacją – usłyszałyśmy w rozmowie.

Skoro jedynym powodem zmian ma być wymiana pokoleniowa zapytałyśmy czy Antoni Jówko jest zadowolony z pracy dotychczasowego kanclerza.

– Nie chciałbym na forum portalu roztrząsać czy jestem zadowolony czy nie z pracy pana Tarasiuka. Może inaczej. Nie mam do niej żadnych istotnych zastrzeżeń – powiedział.

CHEMIK NA KANCLERZA

Wspomniany przez rektora kandydat na kanclerza dr Ireneusz Chrząścik to starszy wykładowca w Instytucie Chemii Uniwersytetu. Czy nie lepiej by było, gdyby osoba taka miała wykształcenie w zakresie administracji, czy chociażby jak Tarasiuk w dziedzinie prawa? Skąd decyzja, aby chemika powoływać na kanclerza? Czy jest to dobre posunięcie?

– Szukałem kandydata, który moim zdaniem byłby najlepszy na to stanowisko i mogę tylko tak okrężnie odpowiedzieć, że pan prezydent Siedlec, o ile wiem z wykształcenia jest geodetą, ale jest zupełnie dobrym menadżerem i prezydentem. Pan Chrząścik z wykształcenia jest oczywiście chemikiem, ale był prezesem zarządu spółki handlowo – usługowej, członkiem zarządu banku, jest wieloletnim zastępcą dyrektora do spraw studenckich na wydziale w Instytucie Chemii, był prodziekanem  do spraw studenckich. Znam go od wielu lat. To człowiek, który z jednej strony potrafi rozwiązywać problemy a z drugiej współżyć z ludźmi, dyskutować z nimi i myślę, że jest to dobry kandydat. Czy ten wybór będzie dobry? Zobaczymy w praktyce. Samo zarządzanie, sprawowanie nadzoru… po to są kierownicy działów, prawnicy, którzy te funkcje sprawują w imieniu kanclerza a także i moim – podsumował rektor.

bg

5 komentarzy

  1. mend dodano 13 lat temu

    Nie znam sytuacji UPH od podszewki, tylko z rozmów ze znajomymi. Nie wygląda ona dobrze z informacji mi przekazywanych. Z tego co słyszę to Pan A.T. nie zawsze patrzył na kompetencje przy zatrudnianiu ludzi, a z rozpraw będących w toku w sądach można wnioskować że słaby z niego prawnik. Powoływanie na kanclerza osoby, w zaawansowanym wieku, powiązaną ze środowiskiem UPH, uwikłaną w animozje i układy, spowoduje niewielkie zmiany, bo przecież trzeba tylko dobrnąć do emerytury, nie szkodzić znajomym itp. Osobiście uważam że na kanclerza powinien zostać rozpisany otwarty konkurs z jasnymi zasadami, a nie pisany pod konkretną osobę. Być może wtedy na stanowisko kanclerza zostanie wybrana osoba mająca kompetencje i doświadczenie w zarządzaniu dużymi firmami. Osoba która nie będzie zatrudniała pociotków i nie będzie rozdawać kasy na lewo i prawo. Osoba która nie będzie miała żadnych skrupułów przy zwalnianiu nieefektywnych pracowników, bo przecież trudno obecnie wujkowi powiedzieć żeby od jutra szukał nowego pracodawcy. Tylko wtedy uczelnia będzie mogła rozwijać się i wreszcie stać się Uniwersytetem, a nie małoznaną szkółką wyższą, która z roku na rok stacza się na samo dno szkolnictwa wyższego w Polsce. Dziś miałem czas i przespacerowałem się po budynkach uczelni, co skłoniło mnie do takiej, a nie innej wypowiedzi. Większość nazwisk powtarza się w kółko. Książka adresowa ze strony potwierdza co to widziałem na miejscu. Dziwi mnie również dysproporcja w działach. Dlaczego w kluczowych działach dla uczelni (nauka, środki z EU), pracuje kilka osób, a inne działy (socjal, biblioteka) są rozdmuchane do granic możliwości?

  2. i po co? dodano 13 lat temu

    po co powtarzac ten sam komentarz? przeciez juz sie pojawil wczesniej. SPINie reaguj!

  3. ot polityka dodano 13 lat temu

    Delegować uprawnienia na niższe szczeble i rozliczać… ale to się ostatnio nie sprawdza i uczelnia wykazuje straty, które w następnych latach będą jeszcze większe. Trzeba menedżera, który zapanuje nad profesurą sprawującą władzę, często raz w tygodniu (dojeżdżająca warszawka, która kiedyś nazywana była kolejarzami, a teraz już przesiadła się na wypasione auta "czytaj BIEDA w szkolnictwie wyższym"). Czy chemik może być dobrym menedżerem? Myślę, że tak. Na uczelni jest to dość popularne, że władzę sprawują ludzie bez kierunkowego przygotowania (kanclerz d/s technicznych – politolog). Nie umie, to się nauczy. Ot polityka.

  4. Jan Pieprzak dodano 13 lat temu

    A jak się nie nauczy, to powiedzą, że chciał dobrze.

  5. Grażyna dodano 13 lat temu

    Irek Chrząścik- siedlczanin, absolwent I LO im. Prusa. Już w Liceum był energicznym organizatorem życia uczniów "Prusa". Był także instruktorem harcerskim przez wiele lat. Wychował wielu harcerzy siedlczan. Był i jest dla nas wzorem. A tak w ogóle: to fajny facet!!!!

Dodaj komentarz

Czy wyrażasz zgodę na udostępnienie swoich danych zgodnie z Polityką prywatności oraz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy?