A może na Wyprzedaż Garażową wystawić nieużywane lokale po siedleckich sklepach z dopalaczami? Jestem przekonany, iż można by umieścić w nich pokrewną branżę, czyli składy opału. Uwadze klientów nie uszłoby na pewno, jeśli w asortymencie pozostawiono by koks.